Unia Europejska
Nasze maszyny
Social media:
Waluta:
Język:
Niedawno obejrzałem film JOBS, który przedstawiał historię wizjonera biznesu, Steva Jobsa. Oglądałem ten film i czułem się tak, jakbym oglądał historię własnego życia. Zapewne takie same odczucia mają tysiące ludzi, którzy oglądają ten film na całym świecie. Ludzie, którzy kiedyś wzięli sprawy w „swoje” ręce, i zaczęli budować swój biznes. Oczywiście jednak każdy z nas zna skalę swojego biznesu, w stosunku do tego, który stworzył Steve Jobs. Nazywam się Stanisław Szultka. Urodziłem się w 1958 roku w Brusach, małej miejscowości w Polsce, w samym sercu Europy. W skali wszechświata jestem nieznany, ale dla ludzi którzy interesują się treningiem siłowym, jestem człowiekiem, który stworzył maszyny TYTAX®. Historia TYTAX® sięga 1988 roku, kiedy zbudowałem w swoim garażu, pierwszą domową siłownię. Ale droga do jej zbudowania nie była łatwa. Dziś Polska jest krajem dynamicznie rozwijającym się. Ale do 1989 roku mając wtedy 31 lat życia pod komunistycznym rządem, który kontrolował wszelką działalność gospodarczą, mogłem tylko marzyć o zbudowaniu własnego „amerykańskiego snu”. W tym czasie w Polsce powszechnie brakowało wszystkiego, zwłaszcza dóbr luksusowych. Nawet takich, jak sprzęt do treningu bodybuilding i ćwiczeń fitness. Jednak właśnie w 1989 roku po raz pierwszy w Polsce po II wojnie światowej odbyły się demokratyczne wybory i powstał niekomunistyczny rząd, który wprowadził do gospodarki prawo gospodarki rynkowej, w której każdy mógł swobodnie założyć własny biznes. Pracowałem wtedy w administracji oświatowej i przejście od pracownika rządowego do biznesmena nie było łatwe. Inflacja rosła w tamtym czasie w zawrotnym tempie, osiągając poziom hiperinflacji, a bezrobocie było bardzo wysokie. Jednak to mnie nie powstrzymywało i zastanawiałem się, jaki rodzaj biznesu rozpocząć. Ale mój wybór wydawał się oczywisty, bo od samych lat wczesnej młodości byłem bardzo aktywny i uprawiałem wiele różnych dyscyplin sportowych, zwłaszcza tenis zimny. Lubiłem czytać amerykańskie i europejskie magazyny sportowe i fitness, które trzeba było przemycać do socjalistycznego kraju, bo do wolnego świata nie można było zaglądać za „żelazną kurtynę”. Moje zainteresowania były dla mnie inspiracją do zbudowania własnej domowej siłowni, a następnie założenia własnej firmy. Firma powstała w 1991 roku, w przydomowym garażu. Tam zbudowałem wtedy maszynę, której kontynuatorem jest ulepszany i produkowany od wielu lat model TYTAX S6. A od niedawna najnowszy model TYTAX S7.
Jednak w garażu, w którym zbudowałem prototypy modelu TYTAX® S6, nie było miejsca na większą produkcję. Dlatego pojawiło się zapotrzebowanie na budowę małej fabryki, aby w niej produkować maszyny do ćwiczeń. Ja jednak wtedy nie miałem pieniędzy, aby zlecić budowę mojego pierwszego zakładu profesjonalnej firmie budowalne. Musiałem zbudować ten zakład sam, własnymi rękoma przy pomocy rodziny.
Zdjęcia poniżej pokazują mnie, kiedy miałem 33 lat i wykonywałem prace budowlane. Na środkowym zdjęciu jestem z moim ojcem.
W latach od 1992 do 1996 roku, produkowane były w wybudowanej fabryce tylko kolejne wersje TYTAX S6. Ta maszyna po wielu modernizacjach jest produkowany do dziś.
Na tej maszynie można wykonać wiele wartościowych ćwiczeń, ale jest to maszyna jednostanowiskowa.
W celu poszerzenia asortymentu, w 1996 roku rozpoczęliśmy produkcję maszyn, na których kilka osób mogło ćwiczyć jednocześnie. Te maszyny sprzedawaliśmy w Polsce, głównie do szkół na wyposażenie szkolnych studiów fitness. W okresie kilku lat wyposażyliśmy w Polsce około 2000 szkół w takie właśnie wielostanowiskowe maszyny.
Ten rozszerzony asortyment maszyn treningowych i rosnący rynek zbytu, spowodowały konieczność wybudowania w 1999 roku kolejnego, większego zakładu produkcyjnego. Rok 1999 roku był przełomowy dla przyszłości firmy. Wtedy podjąłem kluczową decyzję o zaprojektowaniu „Professional Multi Gym” - maszyny skierowanej głównie do osób indywidualnych i ich przydomowych siłowni. Projekt zakładał, że ma to być siłownia, na której będzie można wykonywać profesjonalny trening siłowy i trening fitness. W ten sposób maszyna mogłaby być skierowana również do odbiorców komercyjnych, takich jak małe studia fitness, trenerzy personalni, komisariaty policji, jednostki wojskowe i inne – czyli wszędzie tam, gdzie jedna maszyna na niewielkiej powierzchni, pozwoli na profesjonalny trening siłowy. Prototyp TYTAX® został opracowany w 1999 roku. W tamtym czasie ta maszyna była bardzo dobra, ale nadal chciałem ją ulepszać. I chociaż sprzedawana była wtedy tylko na rynek Polski, to moim marzeniem było, aby zaleźć klientów na całym świecie.
Na początku 2016 roku nasza oferta obejmowała 5 modeli maszyn TYTAX, które do tego roku były sprzedawane jeszcze pod nazwą TITAN. Jednak wprowadzenie asortymentu na nowe rynki, wraz z dynamicznie rosnącą sprzedażą produktów wymusiło kilka zmian. Najważniejszą była zmiana nazwy maszyn z TITAN na TYTAX. Była to wówczas bardzo trudna decyzja, ze względu na to, że z nazwą TITAN mieliśmy nagrane kilka tysięcy ćwiczeń, które można było wykonać na produkowanych maszynach. Ale ze względu na to, że nie byliśmy w stanie zarejestrować nazwy TITAN w wielu nowych krajach jako nazwę marki, podjęliśmy decyzję o zmianie nazwy maszyn i jednolitą identyfikację wizualną marki w skali globalnej. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na markę TYTAX®, obecnie chronioną przez Światową Organizację Własności Intelektualnej. Jednak nigdy by do tego nie doszło, gdybym nie doceniał roli sportu w swoim życiu i sam nie podjął treningu fizycznego. I gdyby nie wspierała mnie w tym co robię moja żona, moje dzieci a nawet moje wnuki. I gdybym nie miał w firmie tak wspaniałych i oddanych pracowników, którzy zawsze z wielką cierpliwością realizują moje kolejne marzenia, o zbudowaniu jeszcze lepszych maszyn TYTAX.
W przeszłości, do 54 roku życia, mój wysiłek fizyczny obejmował głównie tenis ziemny i ćwiczenia na siłowni. Jednak od kilku lat moja aktywność fizyczna skupia się wyłącznie na ćwiczeniach wykonywanych w mojej siłowni, znajdującej się w pomieszczeniu pod moim gabinetem. Jednak mówiąc, że to jest tylko siłownia, to umniejszam znaczeniu tego miejsca, gdyż szczerze mówiąc jest to najważniejsze miejsce w mojej firmie, gdzie testowane są nowe maszyny i nowe ćwiczenia. Bo każde ćwiczenie, które można zobaczyć na www.tytax.com, wcześniej zostało dokładnie przeze mnie przetestowane na każdym modelu maszyny TYTAX®. W dziesiątkach, setkach, tysiącach, a nawet setkach tysięcy powtórzeń, tak jak w przypadku wiosłowania z opcją RM. Zobacz, jak testuje wykonanie nowych ćwiczeń na TYTAX
Wierzę, że maszyny TYTAX®, które są produkowane w naszym zakładzie w Polsce, odmienią życie wielu ludzi na całym świecie, poprzez czerpanie przyjemności z wykonywania ćwiczeń fizycznych i z wielką korzyścią dla ich zdrowia. Cieszę się także z tego, że dzisiaj, kilkadziesiąt lat po zbudowaniu pierwszej maszyny w moim przydomowym garażu, firma TYTAX FACTORY jest bardzo cenionym na świecie producentem sprzętu do treningu siłowego i ćwiczeń fitness. Szczególnie na wyposażenie domowych siłowni.